
Tak zniszczono przedsiębiorcę! „To nieprawdopodobne, jak łatwo w Polsce pozbawić kogoś majątku”
Written by publikator, kw. 19, 2016, 0 Comments
To zupełnie nieprawdopodobne, jak łatwo jest w Polsce pozbawić kogoś majątku
– mówił w Radiu Wnet Piotr Krupa, twórca firmy e-bilet.pl, która została przejęta przez nieuczciwych inwestorów.
Założony w 2001 r. portal był ewenementem na skalę światową.
To w zasadzie był pierwszy na świecie system, który pokazywał interaktywne plany widowni, pozwalające bawić się wyglądem sal teatralnych, koncertowych i wybierać sobie miejsce
– tłumaczył Krupa w Poranku Wnet.
To był prawdziwy „start-up” be żadnych dotacji z Unii Europejskiej. Robiliśmy to za własne pieniądze, zrzuciliśmy się ze znajomymi, z kolegami i koleżankami ze studiów
– wspominał.
Po kilku latach działalności przedsiębiorcy postanowili poszukać inwestorów.
Sześć lat temu mieliśmy nieprzyjemność zaprosić do udziału w tej spółce ludzi, którzy potem pozbawili nas własności tej spółki, wykorzystując różnego rodzaju luki w polskim prawie
– opowiadał Krupa
W roku 2010 inwestorzy wymyślili, że przejmą nasze udziały w spółce pozywając nas o fikcyjne roszczenia i podając nieprawidłowy adres doręczeń.
Na skutek złego adresu do pozwanych nie dochodziła korespondencja sądowa. Trafił do nich za to komornik.
Pewnego dnia przyszedł do nas komornik i powiedział, że ma wyrok na kilka milionów złotych
– mówił Krupa.
Pomimo że po latach sąd uznał w końcu, że przejęcie firmy było bezprawne, majątku nie udało się odzyskać.
Już dwa lata temu udało się nam się to wszystko odkręcić, uzyskać pakiet prawomocnych wyroków, z których wynika, że powinniśmy otrzymać z powrotem nasze prawa do spółki – to wszystko, co nam zabrano. Zamiast tego portal trafił do następnej spółki, której własność trafiła później na Cypr, a sądy na każdym kroku w zasadzie utrudniają nam odzyskanie naszego majątku
– skarżył się Piotr Krupa.
Jaki był finał tej bulwersującej historii?
Na końcu sądy powiedziały, że nie są w stanie tego odkręcić, nie są w stanie nam oddać tych udziałów
– relacjonował poszkodowany przedsiębiorca.
Jak podkreślił, Polska nie zapewnia żadnego bezpieczeństwa dla własności prywatnej.