
Znaczny wzrost zgłoszeń podejrzanych działań dotyczących prania pieniędzy z wykorzystaniem kryptowalut
Written by redaktor, paź 8, 2021, 0 Comments
Władze obserwują ponadprzeciętny wzrost liczby tego typu zgłoszeń w porównaniu z normalną liczbą podejrzanych działań finansowych. W sumie podejrzane transakcje w Europie mogą sięgać kilkuset milionów euro.
Władze w Niemczech coraz częściej otrzymują raporty o podejrzanej działalności w zakresie prania pieniędzy za pomocą kryptowalut, takich jak Bitcoin. Według Federalnego Ministerstwa Finansów, liczba takich podejrzanych przypadków
w Celnej Jednostce ds. Prania Pieniędzy (FIU) znacznie wzrosła od 2018 roku. Wynika to z odpowiedzi ministerstwa na wniosek FDP. Zgodnie z odpowiedzią, liczba zgłoszeń o podejrzeniu prania pieniędzy w związku z kryptowalutami wynosiła w 2018 r. około 570. W 2020 r. było to już około 2050. Był to „ponadprzeciętny wzrost w porównaniu do ogólnej liczby zgłoszeń”.
Ministerstwo wyjaśnia, iż nie ma wiarygodnych i konkretnych informacji na temat całkowitej kwoty prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu przy użyciu kryptowalut. W zasadzie jednak wszystkie kryptowaluty mogą być wykorzystywane do prania pieniędzy. Aby to ograniczyć, Komisja Europejska chce wprowadzić nowe ograniczenia dla Bitcoina i innych kryptowalut. Transfery aktywów kryptowalutowych powinny zatem stać się w pełni identyfikowalne. Anonimowe cyfrowe portmonetki – tzw. portfele – mają zostać zakazane.
Ogromny problem w Europie
Problem prania pieniędzy w Europie jest ogromny. „Według szacunków, podejrzane transakcje w Europie sięgają kilkuset miliardów euro” – ogłosił niedawno Europejski Trybunał Obrachunkowy. Pieniądze, które zwykle zarabia się w związku z przemocą – na przykład poprzez przymusową prostytucję, handel ludźmi i bronią, handel narkotykami lub wymuszenia – są w ten sposób kierowane do normalnego obiegu gospodarczego.
Ekspert finansowy FDP Frank Schäffler powiedział czasopiśmie „Handelsblatt”, że część wzrostu liczby raportów o podejrzanej aktywności można wyjaśnić tym, że rynek kryptowalut rozrasta się, a coraz więcej instytucji o silnej pozycji wchodzi na rynek i zgłasza podejrzane przypadki dużo bardziej konsekwentnie. Jednocześnie jasne stały się ciemne otchłanie rynku kryptowalut: „Nasilające się próby szantażu w sektorze MŚP, w których hakerzy szyfrują komputery i odblokowują je tylko za okup w postaci kryptowalut, ponownie zwiększyły wrażliwość na problem prania brudnych pieniędzy”.
„Organy ścigania muszą w większym stopniu zająć się kryptowalutami”, powiedział Schäffler w rozmowie z Deutsche Presse-Agentur. „Prokuratorzy będą potrzebowali zajęć fitness, by móc za tym wszystkim nadążyć”.
Tłumaczenie: Agnieszka Cyganik