No Blog Title Set

Od 2017 roku fiskus usunął z bazy podatników VAT ponad 105 tys. przedsiębiorców. Prawa do odwołania w sądzie nie mają. Decyzje są ostateczne.

​

Skarbówka działa jak syndykat-czyli jak mafia. Fiskus kontroluje lub udaje, że kontroluje. Dla skarbówki wszyscy, co do zasady są przestępcami. Wystarczy, że podatnik nie odbierze telefonu lub pani na recepcji w biurowcu, gdzie zarejestrowanych jest kilkaset firm, powie, że nie kojarzy takiej firmy i już rzekomo doświadczony urzędnik wykreśla firmę z bazy czynnych podatników VAT.

Firmy mają problemy

Przykład? Duża firma, która w ramach grupy kapitałowej miała kilkanaście spółek celowych z nieruchomościami na sprzedaż. Urzędnik wykreślił spółki na podstawie rozmowy z recepcjonistką biurowca, w którym miały siedziby. Powodem był brak nazw tych spółek na tablicy informacyjnej.

Kłopot polega na tym, że wykreślenie z bazy fiskus nazywa “czynnością techniczną”, od której nie można się odwołać do sądu. Owa czynność techniczna to “postanowienie”, a ordynacja podatkowa i kodeks KPA i nie przewidują odwołania na POSTANOWIENIA.

​

Konsekwencje wykreślenia mogą być poważne, bo nawet mogą doprowadzić do upadłości, jeśli spółka stanie się niewiarygodna dla kontrahentów.

Wykreślenie podatnika z czynnej bazy VAT to czysty zysk dla skarbówki. Według fiskusa przedsiębiorca popełnił przestępstwo, a nabywca usługi nie może odliczyć VAT. Sypią się kary, grzywny, stawiane są zarzuty i w rezultacie jest akt oskarżenia. Podatnik bankrutuje i idzie do więzienia.  Mafia Skarbowa drukuje dług na przedsiębiorcę w ramach “Układu Zamkniętego” i raportuje rządowi, że znów zlikwidowali mafię VAT-owską.

​