
„Gdzie widzisz siebie za 5 lat?”- kluczowe pytanie rekrutacyjne. Jak odpowiedzieć?
Written by publikator, Gru 25, 2018, 0 Comments
Gdzie widzisz siebie za 5 lat?”, to jedno z klasycznych pytań, które słyszymy podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Nasza odpowiedź dostarcza bowiem przyszłym pracodawcom cennej wiedzy o potencjalnych pracownikach i ich etyce pracy oraz celach zawodowych. Jak zatem przygotować się do odpowiedzi na to popularne pytanie padające z ust rekruterów?
Cel pytania
Podczas rozmów kwalifikacyjnych króluje jedno z najpopularniejszych pytań , które brzmi: ” Gdzie widzisz siebie za 5 lat?” W zasadzie nie jest to trudno pytanie, ani podchwytliwe, lecz może zaskoczyć kandydatów ubiegających się o pracę i wywołać konsternację. „Rekruterzy zadają to pytanie, bo chcą dowiedzieć się, czy kandydat myśli o własnej karierze, czy szuka tylko pracy. Chcą sprawdzić, czy jego cele pokrywają się z celami organizacji i czy rozmówca realistycznie podchodzi do swojej przyszłości- wyjaśnia David Wishon, były dyrektor ds. kadrowych w Happie, w serwisie do automatycznego wyszukiwania pracowników, a obecnie dyrektor ds. pozyskiwania talentów w Rue La La ( ekskluzywny internetowy sklep z ubraniami)- czytamy na stronie businessinsider.com.pl.
Ponadto z odpowiedzi na to pytanie wynika m.in. czy jesteśmy lojalnymi pracownikami, czy kierujemy się etyką pracy oraz jak definiujemy słowo „sukces”.
Warto przed rozmową kwalifikacyjną zastanowić się nad tym pytaniem i solidnie przygotować, aby móc podczas interview z przekonaniem i szczerze opowiadać innym o swojej wizji i planach dotyczących przyszłości zawodowej.
Arsenał odpowiedzi
Pierwszym krokiem do odpowiedzi na pytanie: „Gdzie widzisz siebie za 5 lat?”, jest określenie swoich celów. Warto zadać sobie pytania typu: „ Jakie są moje cele i wartości?” oraz „ Ile jestem w stanie zrobić, aby je osiągnąć?” Pracodawcy bowiem lubią ambitnych pracowników, którzy osiągają wyznaczone cele i kierują się realizmem, np. biorą pod uwagę rynek pracy oraz obecną sytuację w firmie.
W czasie rozmowy rekrutacyjnej należy uważać, żeby nie skupiać się zbytnio na zarobkach i korzyściach materialnych. Gdy bowiem zwracamy dużą uwagę do pieniędzy, u pracodawcy zapala się czerwone światło, że kluczowe jest dla nas to, co dostaniemy od innych, a nie to, co sami możemy wnieść do firmy. Dobrze zatem mówić jest o celach, motywacji oraz chęci podniesienia swoich kwalifikacji poprzez rozmaite kursy, słowem o rozwoju zawodowym. Bo jak tłumaczy Dale Kurow, nowojorski coach kadry zarządzającej „ Rekruter nie chce usłyszeć, że za rok chciałbyś pracować na wyższym stanowisku, albo że szybko mógłbyś zastąpić prezesa (źródło: businessinsider.com.pl). Bo to może zagrażać karierze innych osób.
Na zadawane pytania najlepiej jest odpowiadać konkretnie i elastycznie, że interesuje nas właśnie ta branża i liczymy na owocną współpracę. Na pewno miłym dodatkiem do naszego interview będzie jak przedstawimy potencjalnym pracodawcom, co firma może osiągnąć dzięki nam przez 5 lat. Nakreślmy zatem plan działania i swoją wizję. Jest to odwrócenie pytania rekrutacyjnego.
Ponadto dobrze jest mieć dopracowane odpowiedzi na pytania. Rozmawiać tylko na tematy związane z pracą. O sprawach osobistych nie opowiadać. Nie są one istotne dla rektuterów.
Monika Szymańska
Źródło: businessinsider.com