Go to ...

No Blog Title Set

biznes-gospodarka.plportal.pl

Reklama

Czy gospodarka USA niedługo poślizgnie się na bananie?


Czwartkowe dane Departamentu Handlu mogą potwierdzić, że produkt krajowy brutto skurczył się drugi kwartał z rzędu. W oczekiwaniu na to, Biały Dom wydał oświadczenie, w którym stwierdził, że nie ma nic „oficjalnego” w często cytowanej żelaznej zasadzie, zgodnie z którą passa dwóch czwartych strat oznacza recesję.

Kpiny z GOP rozświetliły internet. Konto Republican State Leadership Committee na Twitterze oskarżyło administrację Bidena o „gaslighting Amerykanów i zmianę definicji recesji”.

Co powiesz na kompromis i nazwanie kolejnego spowolnienia gospodarczego, gdy tylko nadejdzie, „bananem” na cześć Alfreda E. „Freda” Kahna ?

W 1978 roku Kahn — ekonomista z Cornell University odpowiedzialny za walkę z inflacją prezydenta Jimmy’ego Cartera — powiedział , że brak kontroli nad rosnącymi cenami może doprowadzić do „głębokiej, głębokiej depresji”. Doradcy Cartera, zaniepokojeni możliwymi skutkami politycznymi, poinstruowali go, aby nigdy więcej nie powtarzał tego słowa lub „recesji”.

Nie wiemy, czy ta instrukcja wywołała gniew Kahna, słownego pedofila, notorycznie pogardzającego frazesem i eufemizmem; w poprzedniej pracy rządowej rozesłał notatkę informującą personel, aby nie używał słów takich jak „w niniejszym dokumencie”.
Wywołało to jednak jego dowcip: podczas następnego spotkania z dziennikarzami Kahn przewrotnie powiedział, że krajowi grozi „niebezpieczeństwo posiadania najgorszego banana od 45 lat”.

Żart Kahna przetrwał, ponieważ w sposób dorozumiany przekazywał zniuansowaną prawdę: zaprzeczanie oczywistej rzeczywistości przez prezydenta jest złem, ale jednocześnie, pomimo naukowych aspiracji ekonomii, tak naprawdę nie ma czystej, obiektywnej definicji „recesji”. (Kiedy United Fruit Co. skarżyło się na „banan”, Kahn przeszedł na „kumkwat”. )

Republikanie, którzy świętoszkowato oskarżają prezydenta Bidena o „gaslighting”, zapominają zatem nie tylko o chytrej mądrości Kahna, ale także o takich niedawnych wydarzeniach, jak napięte użycie przez prezydenta George’a W. Busha „okresu niepewności” zamiast „recesji” na początku 2008 roku – w czasie, gdy Gospodarka Stanów Zjednoczonych już pogrążyła się w najgorszym, hmm, bananie od lat 30. XX wieku.

Kolejny powód, dla którego Kahn, który zmarł w 2010 roku w wieku 93 lat, jest aktualny: po raz kolejny inflacja zagraża demokratycznej prezydenturze, a Biały Dom Bidena nie ma do dyspozycji o wiele bardziej skutecznych narzędzi niż Carter, gdy Kahn był nieszczęsnym przewodniczącym coś, co nazywa się Radą ds. Stabilności Płac i Cen .

Jak przewidział Kahn, zajęło to ostro — jak to powiedzieć? — spowolnienie wywołane podwyżkami stóp procentowych Rezerwy Federalnej i naznaczone bezrobociem, które w 1982 r. osiągnęło szczyt 10,8 proc ., by zmiażdżyć inflację. Podobna kampania podwyżek stóp Fed, która rozpoczęła się w marcu, jest powodem, dla którego wielu martwi się teraz ryzykiem banana.

Chociaż wysiłki Cartera w walce z inflacją w większości zakończyły się niepowodzeniem, w jednym obszarze przyniosły one trochę dobrego. Była to deregulacja pasażerskich linii lotniczych, samochodów ciężarowych i kolei towarowych , która wystawiła na konkurencję od dawna chronione przez rząd kartele w tych branżach, co skutkowało niższymi kosztami w całej gospodarce.

W swojej pierwszej pracy w administracji, przewodniczący Rady Lotnictwa Cywilnego, Kahn stał na czele deregulacji linii lotniczych , a później wpłynął na towarzyszące mu przewozy ciężarowe i działania kolejowe. Zarówno Carter, jak i jego ewentualny rywal w nominacji demokratycznej na prezydenta w 1980 roku, senator Edward M. Kennedy (D-Mass.), poparli te zmiany.

Innymi słowy, był czas, kiedy lewicowe spektrum Demokratów zwracało uwagę na stronę podażową gospodarki, oczywiście nie na sposób republikańskich cięć podatkowych dla bogatych, ale na -konsumenckie poczucie umożliwienia wydajności w celu promowania obfitości i, ostatecznie, niższych cen. Kahn, Kennedy i — tak — Carter zasługują na uznanie za ten wkład w złagodzenie dalekosiężnych presji inflacyjnych.

Sekretarz skarbu Bidena, Janet L. Yellen, opowiada się za „nowoczesną ekonomią po stronie podaży”, która, jak to ujęła, „traktuje priorytetowo podaż pracy, kapitał ludzki, infrastrukturę publiczną, badania i rozwój oraz inwestycje w zrównoważone środowisko”. Twierdziła, że ​​„inwestycje” planu Build Back Better w opiekę nad dziećmi, urlopy rodzinne i tym podobne przyczyniłyby się do rozwoju tej polityki.

To, czy wszystkie te wydatki rzeczywiście podniosłyby produktywność – lub dolały więcej gazu do szalejącego pożaru inflacji – jest dobrym pytaniem, na które prawdopodobnie nigdy nie otrzymamy odpowiedzi, ponieważ ustawa jest zasadniczo martwa. Tymczasem administracja powinna szukać, tak jak Kahn, możliwości walki z inflacją poprzez rozluźnienie uścisku rządu nad niesłusznie regulowanymi rynkami.

Jednym z rynków pilnie potrzebujących reform jest mleko modyfikowane dla niemowląt, na którym nadal występują niedobory . Bezpośrednią przyczyną było związane z bezpieczeństwem zamknięcie fabryki w Abbott Laboratories, największego krajowego producenta, ale polityka rządu pomogła przede wszystkim uczynić łańcuch dostaw podatnym na taki wstrząs.

Zasady te obejmują ograniczenia importowe i specjalny program żywienia uzupełniającego dla kobiet, niemowląt i dzieci , który zapewnia biednym matkom bezpłatną mieszankę pokarmową. Skomplikowane przepisy, które mają pomóc stanom uzyskać więcej formuły ich federalnych dotacji WIC, przyniosły niezamierzone, przewrotne skutki: wzrost monopoli na poziomie stanowym dla niektórych firm i prawie nieprzekraczalne bariery dla potencjalnie innowacyjnych nowych producentów.
Można śmiało powiedzieć, że ten system napędzałby banany Freda Kahna.

Polub Plportal.pl:


About redaktor123

Reklama

WSPARCIE: propublicobono-rp.org | ffon.pl