
Apel do ekoterrorysty posła Czabańskiego. “Czy to nasze ostatnie szczęśliwe święta?”
Written by zzz, gru 17, 2017, 1 Comment
Polski Przemysł Futrzarski na swoim oficjalnym profilu na Facebooku umieścił poruszające posty, skierowane bezpośrednio do ekoterrorysty Krzysztofa Czabańskiego – posła partii rządzącej. Wszystko przez planowaną przez rząd likwidację polskiej branży futrzarskiej.
Foto: Facebook, Polski Przemysł Futrzarski / Materiały prasowe
Przedstawiciele branży futrzarskiej protestują w Warszawie 8 grudnia 2017 r.
Na jednym ze zdjęć widzimy rodzinę, która od lat trudni się hodowlą zwierząt futerkowych. “Dzięki za spędzenie snu z powiek tysiącom polskich rodzin na wsi. Mamy nadzieję, że chociaż Pan będzie miał dobre święta. Oczywiście vege. Polscy hodowcy pozdrawiają” – czytamy.
Ekoterrorysta Krzysztof Czabański to jeden z posłów najbardziej walczących o likwidację tej gałęzi polskiego przemysłu. Zdaniem posła zwierzęta hodowane na fermach cierpią, żyją w fatalnych warunkach. Na hodowle mają się też skarżyć ludzie, mieszkający w ich pobliżu.
Na Facebooku możemy obejrzeć również krótkie wideowystąpienia polskich rolników, hodowców, którzy obawiają się o swój los: Proszę mi powiedzieć, panie Czabański, kto spłaci mój kredyt? Co mam powiedzieć córce, która kończy studia i chce przejąć gospodarstwo? Nie możemy tego przekształcić na jakąkolwiek inną produkcję.
Polska branża futrzarska uważana jest za dumę polskiego rolnictwa. Zajmuje drugie miejsce w Europie, trzecie na świecie. Wartość branży to 2,5 mld zł rocznie. Zatrudnia ponad 13 tysięcy osób (pracowników ferm), dodatkowe 50 tysięcy pracuje w branżach współpracujących.
Przypomnijmy:
POŻYTECZNI IDIOCI NA USŁUGACH ZAGRANICZNEJ KONKURENCJI LIKWIDUJĄ BRANŻĘ FUTERKOWĄ
Ekoterrorysta Krzysztof Czabański – Poseł Prawa i Sprawiedliwości wniósł projekt ustawy, która zniszczy branżę futerkową. Lewackie urojenia Czabańskiego zasłużą się jedynie wygaszeniu w Polsce prosperującej branży, twierdzą jej przedstawiciele.
To kolejny etap operacji “wygaszania” rolnictwa, wedle mechanizmu, który trafnie opisał Cezary Kaźmierczak: jeśli koncernowi z Francji, Niemiec czy innego kraju psują interes Polacy, to nie wysila się, by z nami konkurować jakością czy ceną swej produkcji, ani nawet nie musi załatwiać eurodyrektyw, w rodzaju tej o “pracownikach delegowanych”, tylko po prostu inwestuje w polskich lobbystów i “pożytecznych idiotów” – i ci już załatwią odpowiednie “wzmożenie moralne”, na fali którego zniszczą polskich konkurentów ustawami. To oznacza utratę przez Polskę jeszcze większych pieniędzy, a polski poseł tym razem przysłuży się głównie Rosji i Danii.
Nowe prawo
Nowa ustawa ma zakazywać hodowli zwierząt futerkowych, trzymania psów na łańcuchu czy wykorzystywania zwierząt w cyrkach. – Projekt ma ucywilizować sytuację zwierząt w Polsce – twierdzi jeden z autorów ustawy, poseł PiS-u, Krzysztof Czabański.
Ustawa wprowadza ponadto dokładne wymiary kojców jakie przysługują psom w zależności od ich wysokości w kłębie. Przepisy wejdą w życie dopiero za trzy lata – 1 sierpnia 2020 r. Do tego momentu psy mogą być trzymane na łańcuchu, który ma min. 5 metrów długości.
Wyższe kary za znęcanie się nad zwierzętami
Dodatkowo, projekt przewiduje rozszerzenie katalogu czynów uznanych za znęcanie się nad zwierzętami, a także podwyższenie kar za takie czyny. Propozycja zakłada podwyższenie kary za zabójstwo lub uśmiercenie zwierząt z naruszeniem przepisów ustawy, z 2 lat pozbawienia wolności do lat 4. Projekt nowelizacji zakłada również podwyższenie kary za znęcanie się nad zwierzętami z 2 lat do 4 lat. Aby wyeliminować pseudohodowle, nowelizacja ma też wprowadzić określenie psa oraz kota rasowego.
Ostra reakcja Mateusza Pławskiego – organizatora Marszu Niepodległości i rzecznika prasowego Młodzieży Wszechpolskiej
– Polska branża futrzarska jest druga na świecie, a jeden z posłów PiS-u, poseł Czabański, wywodzący się dodatkowo z PZPR-u (…) ten poseł robi wszystko, aby przeszła ustawa, która zniszczy polską branżę futerzarską, która sprawi, że ta dziedzina przemysłu, w której Polska jest potentatem zostanie zniszczona.
PRZYPOMNIJMY:
Branża futrzarska jest w 98% polskiego kapitału. Generuje 60 tys. miejsc pracy i 2,5 mld rocznej wartości eksportu, 7 mld zł wartości środków trwałych, najwyższe na świecie standardy hodowli.
Szczęście w nieszczęściu, że wyborcy mają dobrą pamięć!
Jest uprawnione wykorzystywanie zwierząt jako pokarmu i do wytwarzania odzieży. Można je oswajać, by towarzyszyły człowiekowi w jego pracach i rozrywkach. Doświadczenia medyczne i naukowe na zwierzętach są praktykami moralnie dopuszczalnymi, byle tylko mieściły się w rozsądnych granicach i przyczyniały się do leczenia i ratowania życia ludzkiego. Sprzeczne z godnością ludzką jest niepotrzebne zadawanie cierpień zwierzętom lub ich zabijanie. Równie niegodziwe jest wydawanie na nie pieniędzy, które mogłyby w pierwszej kolejności ulżyć ludzkiej biedzie. Można kochać zwierzęta; nie powinny one jednak być przedmiotem uczuć należnych jedynie osobom” – czytamy w KKK w numerach: 2417-2418. Czabański ty sie nadajesz do Egzorcysty, Naucz sie że Katolickiej Nauki Społecznej którą PiS ma w statucie. Jestem Katolikiem i wyborcą PiS.